Jak wspominałem we wcześniejszym wpisie - portage umożliwia instalowanie i zarządzanie z poziomu repozytorium pakietami mplayer, skype, acrobat reader, sun java 1.4, picassa, etc. (jeśli ktoś pamięta inne to proszę dopisać). Są to pakiety, których nie umieszcza się w repozytoriach dystrybucji z różnych powodów - czasami producent nie zezwala na dystrybucję paczek instalacyjnych poza swoimi serwerami, innym razem wchodzą w grę względy patentowe (vide mplayer).
Powoduje to, że w dystrybucjach typu debian, ubuntu, suse, etc. instalacja i zarządzanie tymi pakietami to droga przez mękę (patrz np. tu). W gentoo instalacja takiego pakietu to wydanie polecenia emerge skype. System doda skype do listy zainstalowanych pakietów i w momencie gdy pojawi się nowsza wersja pakietu nastąpi jego automatyczna aktualizacja.
Może to i niewiele - powiedzą co poniektórzy - jednak gdy takich pakietów przybywa w systemie i trzeba pamiętać o ich ręcznej aktualizacji -ponieważ żaden rpm, apt nie poinformuje nas o tym)- administrator musi o tym pamiętać - a z tym to bywa różnie. Można oczywiście tworzyć dodatkowe procedury żeby o tym niezapomnieć, tylko że po co?
KISS - Keep It Simple Stupid - to według mnie jedna z podstawowych zasad jakimi powinien kierować się w swojej pracy administrator.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz